- Choć do wujka Kevina! - zawył Kevin i wziął małego na ręce, drżałam o małego, bo z tym czubkiem nic nie wiadomo, ale muszę przyznać, że radził sobie całkiem, całkiem
- Pasuje ci - oznajmiłam
- No widzisz, a ty się nie chciałaś zgodzić na skonstruowanie jeszcze jednego takiego bobasa - powiedział z wyrzutem, a ja się zaśmiałam - Ana, ale jeszcze nie wszystko stracone - oznajmił, a ja pokręciłam głową z niedowierzaniem.
- Ja podziękuje - skwitowałam, potem Kubusia przejęły ciotki, czyli Paula i Vico. Korzystając z okazji wypakowałam swoje rzeczy.
- ANA KUBA RYCZY! - zawył Kevin wparowując do mojego pokoju
- Który? - zaśmiałam się
- Mały - oznajmił, kiedy już schodziłam po schodach
- Pewnie jest głodny - skwitowałam i wzięłam małego od wystraszonego wujka Antoniego
- Ja nic mu nie zrobiłem - bronił się wuj
- Przecież wiem - zaśmiałam się i poszłam w ustronne miejsce nakarmić małego, położyłam go potem w łóżeczku, które zapewne kupił wuj i otuliłam kocem.
- Mogę też tak dostać pic? - zrobił oczy jak kot ze shreka Kevin
- PODGLĄDAŁEŚ?! - oburzyłam się
- Mogeeee - złożył ręce do modlitwy
- Nie ma mowy - rzuciłam go poduszką i usiadłam na łóżku, ten się rozpędził i wpakował mi się głową na kolana
- Proszę - wyszczerzył się
- Spadaj grubasie - zrzuciłam go z siebie i spojrzałam czy Kuba aby na pewno śpi.
- Muszę wyciągnąć od Kubusia jak się do tego nakłania - skwitował, a ja walnęłam się w czoło
- Kevin - załamałam ręce
- Marianna - odpowiedział, spojrzałam się na niego, a ten wzruszył ramionami - Myślałem, że to taka gra - zaśmiałam się i przytuliłam go, jak mi tych debili brakowało.
- Tulimy - wparował Kuba z Mitchellem i dołączyli do przytulanek
- Dzięki chłopaki - uśmiechnęłam się
- Nie ma za co, ale mamy prośbę - powiedział Kuba
- Dawaj - spojrzałam na niego
- Idziesz na nasz pierwszy mecz - powiedział Mitchell
- A Ku... - nie dokończyłam, bo przerwali mi
- Agata z Vico się nim zajmą, nie martw się - oznajmił Kuba - I nie ma nie - pogroził mi palcem
- Ani żadnego ale - wyszczerzył się Kevin
- Kiedy jest? - spojrzałam po nich
- Dzisiaj - wyszczerzyli się wszyscy, a ja zrobiłam wielkie oczy
- Tu masz bilet, a że Kevin wygrał w papier, kamień, nożyce to jego koszulę ubierasz. Chyba, że chcesz Mario? - spojrzał na mnie Kuba
- Nie. Kevina jest boska - uśmiechnęłam się. Na, co ja się zgodziłam, na drugi raz muszę być bardziej

- Gotowa? - weszła do mojego pokoju Paula
- Tak - odpowiedziałam i jeszcze raz sprawdziłam czy wszystko przygotowałam Kubie
- Po co ci ta czapka? - zaśmiała się
- Aby ukryć się w tłumie - oznajmiłam
- Jesteś szurnięta - skwitowała
- Możliwe, ale z jakim przystajesz takim się stajesz kochana - pokazałam jej język. Zaczęliśmy się gonić, w biegu dałam rzeczy Kubusia Agacie, odmówiłam całą regułkę, co robić gdyby i pocałowałam małego w czoło. Moje gadanie trawo tak długo, że Paula mnie dopadła i przewiesiła sobie przez bara, nie wiedziałam, że jest taka silna. Po piętnastu minutach byłyśmy na miejscu, kiedy wysiadłam z samochodu, nogi się pode mną ugięły on tam jest... To jedyne czym zaprzątałam sobie głowę.
Muzyka
Spuściłam daszek i przemknęłam przez trybuny, zajęłam swoje miejsce było naprzeciwko ławki rezerwowej, Niby to cała szerokość boiska, a i tak odmawiam zdrowaśki, aby nikt mnie nie zauważył, chcę odwlec spotkanie z nim do maksimum.
- Nie chowaj się tak za tymi krzesełkami - zaśmiała się Paula
- Spadaj - odburknęłam
- A mogłam zaciągnąć cię nad ławkę rezerwowych - westchnęła
- Dobrze, że tego nie zrobiłaś - odparłam
- Ana! Ana! - nawoływał ktoś z boiska, spojrzałam się nie pewnie w tamtą stronę, uff to tylko Mitch
- Co jest? - zapytałam, kiedy podbiegł do nas
- Dzisiaj wystąpię w pierwszym składzie! - rzucił mi się na szyje i wycałował
- Gratuluje! - skakałam z radości razem z nim.
- A nie chciałaś wzbudzać sensacji - zaśmiała się Paula
- Nie wzbudzam - wzruszyłam ramionami
- Wszyscy się patrzą, ale nie, nie wzbudzasz - machnęła ręką, szybko usiadłam na krzesełko i zesunęłam się jak najniżej, Mitch tylko się zaśmiał i poszedł dalej się rozgrzewać. Nawet nie zauważyłam kiedy Mario pojawił się na boisku, krążył wokół podziwiając trybuny.
- Nie chowaj się tak za tymi krzesełkami - zaśmiała się Paula
- Spadaj - odburknęłam
- A mogłam zaciągnąć cię nad ławkę rezerwowych - westchnęła
- Dobrze, że tego nie zrobiłaś - odparłam

- Co jest? - zapytałam, kiedy podbiegł do nas
- Dzisiaj wystąpię w pierwszym składzie! - rzucił mi się na szyje i wycałował
- Gratuluje! - skakałam z radości razem z nim.
- A nie chciałaś wzbudzać sensacji - zaśmiała się Paula
- Nie wzbudzam - wzruszyłam ramionami
- Wszyscy się patrzą, ale nie, nie wzbudzasz - machnęła ręką, szybko usiadłam na krzesełko i zesunęłam się jak najniżej, Mitch tylko się zaśmiał i poszedł dalej się rozgrzewać. Nawet nie zauważyłam kiedy Mario pojawił się na boisku, krążył wokół podziwiając trybuny.
~`*~`
Słuchając muzyki rozglądałam się po stadionie, trybuny świeciły jeszcze pustkami, ale cóż się dziwić, jest jeszcze półtora godziny do meczu. Naprzeciwko ławki rezerwowej zauważyłem Mitchella obściskującego się z jakąś panna, a mówił, że nikogo nie ma. Podszedłem bliżej i rozszyfrowałem, że obok Mitchella jest Paula, a z kim on tak się przytula?
- Ana? - spytałem spoglądając w trybuny
- WRÓCIŁA! - krzyknął rozradowany Kuba
- Paula nic nie mówiła... - stwierdził Reus
- Mich jest z nimi? - spytał Kuba
- Pocałował ją? - oburzyłem się - Ona nie może z nim być - szepnąłem i spuściłem głowę. Resu poklepał mnie po plecach, aby dodać mi otuchy. Już miałem tam iść, ale trener zawołał nas do siebie.
Przez cały mecz miałem ją w głowie, naprawdę wróciła? Dla Mitchella? To nie dawało mi spokoju i odbijało
się na mojej grze, co zauważył trener i zmienił mnie w 64 minucie. Potem drużyna grała lepiej, a ja mogłem resztę meczu przypatrywać się Anie.
- Cycki jej urosły - skwitował Santana, a ja zgromiłem go wzrokiem
- Komu? - zapytałem
- No tej Anie, pewnie jakaś operacja plastyczna - oceniał, a ja palnąłem go w głowę
- Lecz się - pokazałem mu kuku - Santana - zacząłem po chwili ciszy
- No... - spojrzał na mnie
- Wiesz może czy Mitch jest z Aną? - spojrzałem na niego
- Chwalił się ostatnio, że jedzie po nią do Polski, zamieszkają obok siebie, ale nie mówił, że jest jego laską. Szczerze myślałem, że jest twoją - dosadnie skwitował
- Nie jest, bo jestem kretynem - skrzywiłem się
- To napraw to co zepsułeś, jeszcze nie jest za późno - uśmiechnął się
- Dzięki, mam nadzieje, że nie jest
Po meczu pobiegłem za Kubą, który jako pierwszy wyszedł z szatni.
- Kuba mam sprawę - zacząłem i wyjaśniłem mu mój plan. Najpierw był niechętny, ale potem się zgodził. - To, co do następnego meczu - uśmiechnąłem się. Kamień spadł mi z serca, oby się udało.
____________________________________________________________________________________
Rozdział króciuteńki, ale za to za dwa dni dodam następny :)
I teraz jeszcze ciąg dalszy Liebster award
Dziękuje za kolejne nominacje... myślę, że odwdzięczę się w następnym rozdziale i kogoś nominuje... a teraz moje odpowiedzi.
Odpowiedzi dla http://lenka-borussia-story.blogspot.com/
1. Dlaczego piszesz bloga?
* Odstresuje się przy tym, na chwilę zatracam się w marzeniach ;p
2.Dla jakiej drużyny bije twoje serce ?
* Moja jedyna miłość to Kolejorz!
3.Jak masz na imię ?
* Ania
4.Skąd jesteś ?
* Okolice Poznania
5.Co jest twoim największym marzeniem?
* Przyziemne studia zagranicą ( choć serce się sprzeciwia, bo chcę zostać w Poznaniu), a takie bardzo odrealnione to spróbować swoich sił w profesjonalnej drużynie piłkarskiej
6.Kto jest twoim największym autorytetem ?
* Nie mam jednego skonkretyzowanego, podziwiam za coś rodzinę, przyjaciół, kibiców, piłkarzy i innych sportowców
7.Kim chciałabyś być w przyszłości?
* Psycholog sportowy, trener, fizjoterapeuta
8.Największa wada, której w sobie nie lubisz?
* Zdecydowanie lenistwo
9.Ulubiony sportowiec?
* Dużooo ich, no ale wezmę wyróżnię Grosskreutz, REISS, Messi, Błaszczykowski, Wilshere, Rudnevs, Małysz, Stoch, Kubica, Kurek, Igła, Szmal, Radwańska i tak mogłabym wymieniać dalej.
10.Co lubisz robić w wolnym czasie?
* Jak jest mecz Lecha, to przebywam na stadionie, jeśli nie wychodzę z przyjaciółmi, pisze bloga, czy siedzę na fb.
11.Ulubiony przedmiot w szkole?
* Historia
Odpowiedzi dla http://manutdlov.blogspot.com/
1. Co najbardziej cenisz w swoim idolu i kto nim jest?
* Wytrwałość i przywiązanie do klubu, odwagę – Piotrek Reiss – Szacunek na zawsze
2. Co byś zrobiła będąc na bezludnej wyspie pełnej dzikich zwierząt będąc uzbrojoną jedynie w pilnik
do paznokci?
* Haha, pewnie weszłabym na drzewo i zbudowała domek, chociaż znając moje możliwości szybciej by mnie zwierzęta zjadły,niż zdążyłabym się ogarnąć.
3. Czy uważasz, że na końcu tęczy jest skrzat z kociołkiem pełnym monet?
* Jak byłam mała to tak mi wmawiano, ale jakbym takiego dopadła, najpierw musiałby mi te monety wymienić na papierowe, przecież nie będę tyle dźwigać ;p
4. Jaka jest Twoja ulubiona liga? I dlaczego jest to Premier League?
* Rodzima ekstraklasa, bo tam jest klub,któremu oddałam serce.
5. Dlaczego właśnie piłka nożna?
* Od małego wychowywałam z chłopakami, tato do dziś żartuje, że miałam być chłopcem. Oglądałam mecze, skoki, siatkówkę, wszystko co puszczała telewizja, a że miałam sąsiadów samych chłopaków to z nimi grałam też w piłkę, nie oszczędzali mnie, w gimnazjum zapisałam się na piłkę nożna dla dziewczyn i to, co ja gadam nadal jest dla mnie jak narkotyk, choć już w żadnej drużynie nie gram, bo jestem w lo, gdzie króluje siatkówka. Ale apogeum osiągnęłam, jakieś cztery lata temu na jednym z meczu Lecha ( włączonym wtedy przez przypadek) po prostu zakochałam się bez pamięci, w piłce nożnej w tym klubie, te emocje…ich nie da się opisać.
6. Czy potrafiłabyś odnaleźć się w innym kraju?
* Myślę, że tak, choć zależy też w jakim, czy zachód, czy wschód itd.
7. Co sądzisz o Chicharito?
* Mój wujek jest zagorzałym kibicem ManU, to u niego pierwszy raz widziałam Javiera, myślę, że to naprawdę świetny zawodnik, choć oglądam go sporadycznie, to ogólnie mam słabość do Latynosów xdd
8. Ulubiona bajka z dzieciństwa?
* Pokemony
9. Ulubiona zabawa z dzieciństwa?
* Noga z sąsiadami i „dom” z koleżankami
10. Czy uważasz przechodząc przez przejście dla pieszych?
* U mnie w miasteczku nie ma świateł więc zależy od dnia, czasem tak, czasem nie
Odpowiedzi dla trampek
1. Jakie miejsce na świecie najchętniej byś odwiedził/a?
* Hiszpanie, Monako
2. Jakie 3 rzeczy byś zabrał/a na bezludną wyspę?
* Telefon, krem z flirtem i wodę( dużo wody)
3. Jesteś osobą szaloną i kochasz być w centrum uwagi, czy jednak jesteś cichy/a i wolisz się nie wyróżniać?
* Szaloną, zdecydowanie xd
4. Ulubiony piosenkarz lub piosenkarka?
* Ojoj, nie wiem, może Ed Sheeran, choc nie mam sprecyzowanego, słucham tego kto mi się spodoba.
5. Woda czy cola?
* Woda
6. Smaki kwaśne czy słodkie?
* To i to ;p
7. Twoje największe marzenie?
* Spróbować w profesjonalnej drużynie piłkarskiej
8. Wiadomość, która zmieniła twoje życie, to...?
* "Jutro jedziesz z nami na mecz Lecha!"
9. Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
* Wierzę
10. Śmierć kliniczna: Zdarza się, czy to jest tylko wymysł ludzi?
* Możliwe, że się zdarza
11. Ładniejszy zapach: skoszona trawa, marker, zgaszona zapałka?
* MARKER :P
Odpowiedzi dla Claudia Gomez
1. bez jakiej rzeczy nie ruszasz się z domu?
* Telefon
2. jakiej muzyki słuchasz?
* Wszystko, co mi się spodoba, nie mam konkretnego typu
3. Bartman, Neuer czy Torres?
* Bartman ;p
4. województwo w którym mieszkasz?
* Wielkopolskie
5. co byś zrobiła gdyby koniec świata miał nastąpić jutro?
* Ooo mam tysiąc pomysłów na minutę, to wyjazd do Poznania/Dortmundu/Barcelony/Londynu i wkraść się na trening piłkarzy, wyrzucenie niektórym, co mi leży na duszy, biegała nago po... ( czymś) haha
6. Twoja siostra (brat) to...?
* Debilka, którą tylko ja mam prawo obrażać ;p
7. gdybyś nie pisała to...?
* Grałabym w menadżera piłkarskiego (więcej)
8. zielony, czarny czy czerwony?
* Czarny ( wyszczupla nogi, podobno ;p )
9. co robisz w wolnym czasie?
* Gram w piłkę, ręczną ( jak mam z kim), piszę bloga, w weekend jadę na mecz do Poznania
10. Niemcy, Hiszpania czy Włochy?
* Hiszpania
11. co zamierzasz robić w przyszłości?
* Podobno studiować zagranicą z przyjaciółką, ale... jeszcze nie wiem. Potem może psycholog sportowy, trener, fizjoterapeuta, chciałabym coś związanego ze sportem.
A tak na sam koniec, wiem wiem dzisiaj długo was trzymam. Niedługo ruszę z nowym blogiem, a może blogami, na tym pojawił się zwiastun i obsada http://kibic-pilkarz.blogspot.com/ , a na tym dopiero obsada ogólnie ten jest dopiero w mojej głowie więc pewnie wystartuje dopiero w wakacje http://wolnoscwbrazylii.blogspot.com/
- Ana? - spytałem spoglądając w trybuny
- WRÓCIŁA! - krzyknął rozradowany Kuba
- Paula nic nie mówiła... - stwierdził Reus
- Mich jest z nimi? - spytał Kuba
- Pocałował ją? - oburzyłem się - Ona nie może z nim być - szepnąłem i spuściłem głowę. Resu poklepał mnie po plecach, aby dodać mi otuchy. Już miałem tam iść, ale trener zawołał nas do siebie.
Przez cały mecz miałem ją w głowie, naprawdę wróciła? Dla Mitchella? To nie dawało mi spokoju i odbijało
się na mojej grze, co zauważył trener i zmienił mnie w 64 minucie. Potem drużyna grała lepiej, a ja mogłem resztę meczu przypatrywać się Anie.
- Cycki jej urosły - skwitował Santana, a ja zgromiłem go wzrokiem
- Komu? - zapytałem
- No tej Anie, pewnie jakaś operacja plastyczna - oceniał, a ja palnąłem go w głowę
- Lecz się - pokazałem mu kuku - Santana - zacząłem po chwili ciszy
- No... - spojrzał na mnie
- Wiesz może czy Mitch jest z Aną? - spojrzałem na niego
- Chwalił się ostatnio, że jedzie po nią do Polski, zamieszkają obok siebie, ale nie mówił, że jest jego laską. Szczerze myślałem, że jest twoją - dosadnie skwitował
- Nie jest, bo jestem kretynem - skrzywiłem się
- To napraw to co zepsułeś, jeszcze nie jest za późno - uśmiechnął się
- Dzięki, mam nadzieje, że nie jest
Po meczu pobiegłem za Kubą, który jako pierwszy wyszedł z szatni.
- Kuba mam sprawę - zacząłem i wyjaśniłem mu mój plan. Najpierw był niechętny, ale potem się zgodził. - To, co do następnego meczu - uśmiechnąłem się. Kamień spadł mi z serca, oby się udało.
____________________________________________________________________________________
Rozdział króciuteńki, ale za to za dwa dni dodam następny :)
I teraz jeszcze ciąg dalszy Liebster award
Dziękuje za kolejne nominacje... myślę, że odwdzięczę się w następnym rozdziale i kogoś nominuje... a teraz moje odpowiedzi.
Odpowiedzi dla http://lenka-borussia-story.blogspot.com/
1. Dlaczego piszesz bloga?
* Odstresuje się przy tym, na chwilę zatracam się w marzeniach ;p
2.Dla jakiej drużyny bije twoje serce ?
* Moja jedyna miłość to Kolejorz!
3.Jak masz na imię ?
* Ania
4.Skąd jesteś ?
* Okolice Poznania
5.Co jest twoim największym marzeniem?
* Przyziemne studia zagranicą ( choć serce się sprzeciwia, bo chcę zostać w Poznaniu), a takie bardzo odrealnione to spróbować swoich sił w profesjonalnej drużynie piłkarskiej
6.Kto jest twoim największym autorytetem ?
* Nie mam jednego skonkretyzowanego, podziwiam za coś rodzinę, przyjaciół, kibiców, piłkarzy i innych sportowców
7.Kim chciałabyś być w przyszłości?
* Psycholog sportowy, trener, fizjoterapeuta
8.Największa wada, której w sobie nie lubisz?
* Zdecydowanie lenistwo
9.Ulubiony sportowiec?
* Dużooo ich, no ale wezmę wyróżnię Grosskreutz, REISS, Messi, Błaszczykowski, Wilshere, Rudnevs, Małysz, Stoch, Kubica, Kurek, Igła, Szmal, Radwańska i tak mogłabym wymieniać dalej.
10.Co lubisz robić w wolnym czasie?
* Jak jest mecz Lecha, to przebywam na stadionie, jeśli nie wychodzę z przyjaciółmi, pisze bloga, czy siedzę na fb.
11.Ulubiony przedmiot w szkole?
* Historia
Odpowiedzi dla http://manutdlov.blogspot.com/
1. Co najbardziej cenisz w swoim idolu i kto nim jest?
* Wytrwałość i przywiązanie do klubu, odwagę – Piotrek Reiss – Szacunek na zawsze
2. Co byś zrobiła będąc na bezludnej wyspie pełnej dzikich zwierząt będąc uzbrojoną jedynie w pilnik
do paznokci?
* Haha, pewnie weszłabym na drzewo i zbudowała domek, chociaż znając moje możliwości szybciej by mnie zwierzęta zjadły,niż zdążyłabym się ogarnąć.
3. Czy uważasz, że na końcu tęczy jest skrzat z kociołkiem pełnym monet?
* Jak byłam mała to tak mi wmawiano, ale jakbym takiego dopadła, najpierw musiałby mi te monety wymienić na papierowe, przecież nie będę tyle dźwigać ;p
4. Jaka jest Twoja ulubiona liga?
* Rodzima ekstraklasa, bo tam jest klub,któremu oddałam serce.
5. Dlaczego właśnie piłka nożna?
* Od małego wychowywałam z chłopakami, tato do dziś żartuje, że miałam być chłopcem. Oglądałam mecze, skoki, siatkówkę, wszystko co puszczała telewizja, a że miałam sąsiadów samych chłopaków to z nimi grałam też w piłkę, nie oszczędzali mnie, w gimnazjum zapisałam się na piłkę nożna dla dziewczyn i to, co ja gadam nadal jest dla mnie jak narkotyk, choć już w żadnej drużynie nie gram, bo jestem w lo, gdzie króluje siatkówka. Ale apogeum osiągnęłam, jakieś cztery lata temu na jednym z meczu Lecha ( włączonym wtedy przez przypadek) po prostu zakochałam się bez pamięci, w piłce nożnej w tym klubie, te emocje…ich nie da się opisać.
6. Czy potrafiłabyś odnaleźć się w innym kraju?
* Myślę, że tak, choć zależy też w jakim, czy zachód, czy wschód itd.
7. Co sądzisz o Chicharito?
* Mój wujek jest zagorzałym kibicem ManU, to u niego pierwszy raz widziałam Javiera, myślę, że to naprawdę świetny zawodnik, choć oglądam go sporadycznie, to ogólnie mam słabość do Latynosów xdd
8. Ulubiona bajka z dzieciństwa?
* Pokemony
9. Ulubiona zabawa z dzieciństwa?
* Noga z sąsiadami i „dom” z koleżankami
10. Czy uważasz przechodząc przez przejście dla pieszych?
* U mnie w miasteczku nie ma świateł więc zależy od dnia, czasem tak, czasem nie
Odpowiedzi dla trampek
1. Jakie miejsce na świecie najchętniej byś odwiedził/a?
* Hiszpanie, Monako
2. Jakie 3 rzeczy byś zabrał/a na bezludną wyspę?
* Telefon, krem z flirtem i wodę( dużo wody)
3. Jesteś osobą szaloną i kochasz być w centrum uwagi, czy jednak jesteś cichy/a i wolisz się nie wyróżniać?
* Szaloną, zdecydowanie xd
4. Ulubiony piosenkarz lub piosenkarka?
* Ojoj, nie wiem, może Ed Sheeran, choc nie mam sprecyzowanego, słucham tego kto mi się spodoba.
5. Woda czy cola?
* Woda
6. Smaki kwaśne czy słodkie?
* To i to ;p
7. Twoje największe marzenie?
* Spróbować w profesjonalnej drużynie piłkarskiej
8. Wiadomość, która zmieniła twoje życie, to...?
* "Jutro jedziesz z nami na mecz Lecha!"
9. Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
* Wierzę
10. Śmierć kliniczna: Zdarza się, czy to jest tylko wymysł ludzi?
* Możliwe, że się zdarza
11. Ładniejszy zapach: skoszona trawa, marker, zgaszona zapałka?
* MARKER :P
1. bez jakiej rzeczy nie ruszasz się z domu?
* Telefon
2. jakiej muzyki słuchasz?
* Wszystko, co mi się spodoba, nie mam konkretnego typu
3. Bartman, Neuer czy Torres?
* Bartman ;p
4. województwo w którym mieszkasz?
* Wielkopolskie
5. co byś zrobiła gdyby koniec świata miał nastąpić jutro?
* Ooo mam tysiąc pomysłów na minutę, to wyjazd do Poznania/Dortmundu/Barcelony/Londynu i wkraść się na trening piłkarzy, wyrzucenie niektórym, co mi leży na duszy, biegała nago po... ( czymś) haha
6. Twoja siostra (brat) to...?
* Debilka, którą tylko ja mam prawo obrażać ;p
7. gdybyś nie pisała to...?
* Grałabym w menadżera piłkarskiego (więcej)
8. zielony, czarny czy czerwony?
* Czarny ( wyszczupla nogi, podobno ;p )
9. co robisz w wolnym czasie?
* Gram w piłkę, ręczną ( jak mam z kim), piszę bloga, w weekend jadę na mecz do Poznania
10. Niemcy, Hiszpania czy Włochy?
* Hiszpania
11. co zamierzasz robić w przyszłości?
* Podobno studiować zagranicą z przyjaciółką, ale... jeszcze nie wiem. Potem może psycholog sportowy, trener, fizjoterapeuta, chciałabym coś związanego ze sportem.
A tak na sam koniec, wiem wiem dzisiaj długo was trzymam. Niedługo ruszę z nowym blogiem, a może blogami, na tym pojawił się zwiastun i obsada http://kibic-pilkarz.blogspot.com/ , a na tym dopiero obsada ogólnie ten jest dopiero w mojej głowie więc pewnie wystartuje dopiero w wakacje http://wolnoscwbrazylii.blogspot.com/
Jak zwykle zajebisty rozdział ;)
OdpowiedzUsuńMusiałaś urwać w takim momencie ?! :O
Mam nadzieję , że plan Mario wypali ;D
Pozdrawiam ;*
Zżera mnie ciekawość, co ten idiota znowu wymyślił za plan. Czyżby Ana z Mitchelem? No nieźle. Mam nadzieję jednak że wróci do Mario, pomimo tego jak ją zranił i będą szczęśliwą familią xd Czekam z niecierpliwością na kolejny. Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńAhhh..to urywanie rozdziałów w takich momentach, doprowadzi mnie kiedyś do zawału :D
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle wyrąbisty w kosmos, uwierz mi, wiem co mówię :)
Pozdrawiam cię kochana i życzę wytrwałości w tym sporcie :**
Czemu urwałaś w takim momencie ? :c
OdpowiedzUsuńRozdział zajebisty! Czekam na kolejny <3
Zapraszam do mnie :3
Pozdrawiam ;*
Teraz nie będę mogła wytrzymać... Nie nawidzę takiego urywania hahahah :P
OdpowiedzUsuńKevin: ''Moooogę?'' hahaha leżę :DDD
Czekam na następny rozdział :D
Pozdrawiam! :D
tak, duże cycki to jeden z tyc "atutów" po ciąży hahahhahha. co ten Mario wymyślił? ;>
OdpowiedzUsuń